W Lublinie po południu padało. Znowu cały samochód zamienił sie w bałwanka.
Kurde ostatnio za każdym razem jak chce pojechać to musze go odśnieżać, do tego cały w lodzie (krótkie odcinki i nie wszystko sie roztapia).
agrh!
Dziś przede mną jeden samochód próbował wjechać pod górkę. Nie wiem jak on to robił ale tak go nosiło że jechał bokiem... dobrze ze nie stoczył sie na mnie.
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 08.01.2010 o godz. 22:54
|