Cytat:
Napisany przez Sunna
Nadejszla wiekopomna zima i zaskoczyla drogowcow w Breslau.
|
Chciałem wczoraj napisać, że przesadzasz, ale.. wieczorem musiałem gdzieś pojechać samochodem i... powiedzmy, że przekonałem się, że jednak miałeś rację. Chociaż może nie - zima raczej nie zaskoczyła drogowców, bo oni po prostu mają ją gdzieś..
Ale i tak to, co było wieczorem, kiedy śnieg względnie dopiero zaczynał padać to nic w porównaniu do tego, co jest dzisiaj. Nie chce mi się po raz n-ty pisać tego samego, ale odśnieżonej porządnie drogi nie widziałem żadnej, o pługach czy solarkach nie wspominam, bo nie ma o czym, natomiast poezją jest dzisiaj ruszanie z miejsca. Dzięki wspaniałej reakcji służb w momencie, kiedy śnieg zaczynał padać i potem powoli zamarzać, teraz w bardzo wielu miejscach pod warstwą śniegu (oczywiście niezgarniętego, tylko rozjeżdżonego) jest czysty lód. Ruszanie z jakiegokolwiek miejsca jest albo bardzo trudne, albo niemożliwe.
Ale w sumie czym się tu denerwować, przecież to norma.. Gorzej, że muszę jeszcze dzisiaj gdzieś pojechać i to dość daleko, a niestety nie mogę tego przełożyć. Serio, gdybym miał łańcuchy nie wahałbym się, żeby je założyć. W końcu do takich warunków zostały stworzone..
Swoją drogą to może należałoby przestać udawać, że mamy jakieś służby drogowe we Wrocławiu i po prostu je zlikwidować?
Ale.. jak już odstawia się samochód, względnie nie musi nigdzie dalej jechać, to.. zima jest piękna

Dawno takie we Wrocławiu nie widziałem i nawet kilkukrotne już odśnieżanie zwałów śniegu sprawia mi przyjemność. Szkoda, że tak nie było na święta