Dyskusja: Nadejszła zima
Podgląd pojedynczego posta
Stary 12.01.2010, 07:39   #234
Ormianin
Komandor
 
Avatar użytkownika Ormianin
 
Data rejestracji: 29.07.2002
Lokalizacja: Oława
Posty: 6,348
Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>Ormianin ma z czego być dumnym <1000 - 1499 pkt>
Zorg, u mojej rodzinki w stolicy Alaski w Juneau, pada deszcz i jest temperatura na plusie... wprost odwrotnie u mnie, jest mróz, gołoledź i i 1.5 m zaspy, samochodu nie wyciągam bo miałbym problemy z parkowaniem w miejscach publicznych, bo jak zauważyłem oprócz hiper i super marketowych parkingów nic więcej się nie odśnieża... albo odśnieża się nie właściwie.

Co do zimy i śniegu... Ludowe podania z Podhala mówią o wydarzeniu że śnieg padał nawalnie przez 3 dni. Kto nie bieżąco mimo śnieżycy nie odkopywał chałupy ten zostawał w niej zasypany bez szansy na wyjście - i ginął, najczęściej z zaczadzenia bo śniegi przykryły chałupy po dachy. Podobno na wiosnę znajdowano domy ze szkieletami wilków w środku. Wilki poczuwszy padlinę wskakiwały głodne przez komin, zżerały trupy, same wyjść
potem nie mogły i ginęły. Nie wiadomo do jakich czasów ma się to
odnosić - ocenia się że wydarzenie miało miejsce pomiędzy rokiem
1650 a 1730.

No ale to było dawniej, teraz mamy przecież globalne ocieplenie...
__________________
----------
pozdrawiam
Ormianin jest offline   Odpowiedz cytując ten post