Cytat:
Napisany przez pali
Płacę 839 zeta miesięcznie ZUSuSRUSU. Tak sobie czasem myślę, że wolałbym nie placić i dać te pieniądze jakiemuś zdolnemu człekowi, który zapewne z chęcią doradziłby mi za te pieniądze jakie pigułki mam sobie łykać, żeby było mi lepiej.
|
Widzisz, od razu chciałbyś nie płacić 839 zł. Ale w tym 839 zł składka na te wypindrzone paniusie jest, ile tam? 180-200zł?
Większa część to są pieniążki które szacowna instytucja odkłada teoretycznie na Twoją przyszłość. Żebyś za te 20-30 lat mógł z tych odkładanych pieniążków dostać co miesiąc, no nie wiem, tak z 5 złotych pewnie dostaniesz...
No i jeszcze w tym 839 zł mała część składki jest odkładana na taki fundusz, co jak na przykład zdarzy się i będziesz bezrobotny, to ten fundusz wypłaci Ci zupełnie za darmo takie pieniążki co miesiąc przez całe 6 miesięcy, że jak weźmiesz te wszystkie pieniążki, to będziesz sobie mógł kupić nawet pół chleba, albo 4 kajzerki.
A Ty, widzisz, od razu chciałbyś nie płacić 839 zł...