Brat tego netbooka sprowadził sobie pół roku temu za 1500zł z USA, więc akurat cena moim zdaniem jest OK. Polska to chory kraj gdzie wszystko ma maksymalną cene za jaką sie sprzeda, nie wińmy za to sprzętu. Tu normalne ceny ma tylko to co sie ludziom nie podoba. I to sie nazywa wtedy promocja
Po części sie z Tobą zgadzam. Ekran jest za mały, ale jest dużo zastosowań gdzie to tak bardzo nie przeszkadza. Za to małe wymiary i waga i 8 godzin pracy to naprawde coś. Ja jestem programistą i netbooka nie kupie (mogłem tez takiego z USA mieć) - bo literki kodu sa dla mnie za małe i na pewno bolałaby mnie głowa.
Poza tym to co robie na komputerze nie musze robić w sczerym polu czy w pociągu, nie mam podróży służbowych itd. Smartfon mi wystarcza w exteriorze
Ale rozumiem ludzi (a zwłaszcza kobiety) dla których lekki netbook (1,25kg...) jest lepszy od lapa. Multimedialnie też jest OK, HDMI jest film da sie obejrzeć

W OpenOffice raport napisać można, prezentacje w PowerPoincie puścić. Akurat.
Ale gdybym miał na takim przerobić film z kamery DV na MPEG2 to bym sie chyba załamał bo Core2@3.0 wyciąga mi 20fps (2-pass wiec wychodzi 10). Albo wywołać zdjęcia w RAW bez monitora MVA? Nie to nie dla mnie.