Podgląd pojedynczego posta
Stary 29.05.2001, 10:15   #15
martinez
Wyjadacz ;)
 
Data rejestracji: 17.04.2001
Posty: 225
martinez zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
kostek (19-05-2001 19:53):
mam pytanie czy nie stać Was na oryginalnego clone przecież nie kopiujecie gier czy programów w celach naukowych napewno zakup się zwróci ja mam oryginał i jakiego bym nie zainstalował to działa bez problemu nara
Z jednej strony kostek ma rację.
Wysunę swoją tezę:
Jeden gostek o imieniu Oliver wpada na genialny pomysł - "o qurka - jestem genialny, więc napiszę program który będzie kopiował wszystko". No i męczy się biedaczyna, siedzi po nocach i wreszcie - "Jest - udało mi się. Działa !".
Biegnie do urzędu patentowego, dostaje licencję no i sprzedaje. Dostaje grubą "kasiorę" i to go jeszcze bardziej motywuje - "Ale dostałem szmalu. Zrobię jeszcze nowszą, lepszą wersję, aby jeszcze więcej ludzi go kupowało i żebym dostawał jeszcze więcej kasiory". Dzięki temu mamy coraz nowsze i (czasem) lepsze wersje Clona.
Druga teza:
Jeden gostek o imieniu Oliver wpada na genialny pomysł - "o qurka - jestem genialny, więc napiszę program który będzie kopiował wszystko". No i męczy się biedaczyna, siedzi po nocach i wreszcie - "Jest - udało mi się. Działa !".
Biegnie do urzędu patentowego, dostaje licencję no i sprzedaje. A przynajmniej próbuje. W internecie umieszcza programy demo, które są sciągane, "dorabiane" seriale, no i nie sprzedaje się żaden. W końcu załamany Oli mówi - "piep...rzę taki interes - mam to w du..pie". No i zostajemy z wersją pierwszą beta Clona, gdzie jest pełną bugów itp.

Podsumowanie:
Jak widać należało by kupić pełną wersję. Można co prawda powiedzieć tak - "niech ktoś inny kupi - ja se ściągnę". Ale gdyby każdy miał takie podejście...
Z drugiej strony kupować legalny program do robienia nielegalnych kopii...
A pozatym Oli musi jeszcze dostawać sporo kasy, skoro miał ochotę "trzasnąć" wersję 3.x.x.x

Wniosek:
Kwestię wyboru każdy musi podjąć sam.
__________________
martinez\nGG #755669
martinez jest offline