Bartez, rozumiem doskonale o czym mówisz, to jest jasne dla każdego aktywnego użytkownika Internetu.
No ale powstaje teraz pytanie: dlaczego tolerować takie możliwości, skoro jest tak jak mówisz? Dlaczego tolerować serwery, na których może znaleźć się pedofilia, hazard, porno, przestępczość? Dlaczego tolerować medium, które uzależnia (przykładów, badań naukowych - mnóstwo), od którego oczy psują się i NFZ za to płacić musi?
Lepiej byłoby zamknąć Internet. Wbrew pozorom to proste - łatwo odciąć sieci telefoniczne, sieci komórkowe i specjalizowane; pozostanie wtedy tylko sieć SAT, ale to drogie jest ...
Albo cenzurować, śledzić każdy bajt. Niemożliwe? Wiadomo, że sieć oprócz pedofilii może służyć do zarabiania i kształcenia - OK, ale w takim razie ten luksus trzeba opodatkować. Dajemy podatek akcyzowy 200-500 euro miesięcznie od końcówki, liczba użytkowników znacząco spada, a z podatku finansujemy Urząd Kontroli Internetu, Hazardu i Pedofilów. Napiszesz "kuurwa" na czacie i za godzinę masz mandat.
Nie bardzo rozumiem tego lamentu. Przecież mówiono wyraźnie "pedofilia - hazard - internet". Nawet tzw. agencja PR nad tym pracowała.
"Internauci" cieszyli się jak dzieci, że nie będzie już tego, czego nie rozumieją - czyli hazardu (złudne nadzieje, tak na marginesie).
Ale w PL są miliony ludzi, którzy Internetu też nie rozumieją i po cichu cieszą się, że ktoś na niego napadł.
Internet w PL nie zniknie, ale zapewne obecne działania są pierwszymi, które zrobią z niego medium jednokierunkowe, niedemokratyczne, pole zarobków dla korporacji, rynek propagandy dla władzy itp
Nie zniknie, bo Internet to "postęp", zawsze nośna idea, która pokrywa największe idiotyzmy.
Cenzury też nie będzie, wystarczy autocenzura, zastraszenie i upranie mózgów.
Niemożliwe? Poczytajcie jakie nadzieje 50 lat temu wiązano z TV. Dokładnie te same co z Internetem.
Jak to leciało? "Nie protestowałem, gdy przyszli po komunistów, bo nie byłem komunistą. (...) Gdy przyszli po mnie, nie było komu protestować"
Teraz to już po ptokach.
Ostatnio zmieniany przez pali : 06.02.2010 o godz. 01:10
|