Daj jakieś zdjęcie, to będzie można o czymkolwiek mówić.
Generalnie holowanie samochodu - póki co, bo ma się to zmienić - jest dozwolone tylko w ściśle określonych i dość rzadkich przypadkach. Odsyłam tutaj do odpowiednich przepisów, ale o ile dobrze pamiętam, samochód musi stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jeśli tego nie było, bądź nie można tego na podstawie materiału dowodowego uzasadnić, można próbować się wymigać (inna sprawa, czy samochód w tym miejscu faktycznie nie przeszkadzał, bo wtedy jestem za holowaniem).
Druga sprawa, to czy była to uliczka przy osiedlu jak piszesz, czy uliczka osiedlowa. To również ma znaczenie i tu też w zależności od tego warto sięgnąć po odpowiednie przepisy. Chyba, że w ogóle była to droga wewnętrzna, bo na takich - też jeszcze - straż miejska odholowywać samochodu nie może.
Ostatnia sprawa - jak to osiedle wyglądało. Staram się nigdy nie parkować tak, aby samochód komukolwiek przeszkadzał, jednak podczas ostatnich mrozów zdarzyło mi się kilka razy stanąć w sposób, w jaki nie zrobiłbym tego w normalnych warunkach. Ale zwały śniegu, zamrożone koleiny i inne spowodowały, że po prostu nie było to w inny sposób możliwe. W takiej sytuacji nie przyjąłbym mandatu za złe parkowanie, nawet jeśli faktycznie w zwykłych warunkach takie było (jak na przykład, kiedy stanąłem raz chyba na przejściu dla pieszych (ale nie na skrzyżowaniu), które jednak było całe pod zamarzniętym śniegiem, a poza bardzo startymi fragmentami pasów poziomych nie było żadnych innych znaków.
__________________
neverending path to perfection..
|