Jakaś moda nastała na "automatyczne kopie".
Ja tam wolę sam decydować kiedy, co i na co chcę archiwizować, nie powierzając swoich danych kombajnom, które mi je pakują w munge'e.
Ogólnie rzecz biorąc dobry artykuł - przede wszystkim uświadamiający niedzielnym użytkownikom komputera, że dane na dysku nie są wyryte w litym kamieniu.