Stadiony mogą się nie zwrócić
http://biznes.onet.pl/stadiony-moga-...mentarze-detal
Czytam i coraz bardziej dochodzę do wniosku, że ten kraj normalny nie jest..
Cytat:
|
Jednak bezapelacyjnym kosztowym rekordzistą jest budowany od 500 dni Stadion Narodowy, którego całkowity koszt netto podliczono na 1 mld 569 mln 370 tys. zł.
|
Czy naprawdę trzeba nie być politykiem, żeby widzieć i rozumieć, że nas po prostu na coś takiego nie stać?!? Ponad półtora miliarda złotych (a znając życie sporo więcej) wydane w kraju, który cały czas nie posiada żadnej sensownej infrastruktury komunikacyjnej, spora część społeczeństwa żyje za minimum socjalne, a piłka nożna kojarzy się tylko z korupcją? Ja rozumiem, że Euro i w ogóle, ale powinny chyba być jakieś priorytety? W przyszłości proszę, jak najbardziej, ale teraz ani te stadiony (ani Euro) potrzebne nam nie są, ani nie mamy na nie pieniędzy. Niech się porządnie wyremontuje to, co jest i to niech zostanie na najbliżśzych kilka - kilkanaście lat.
Przeraża mnie jak to czytam...