A gdzie teraz chłamu nie ma? Już bym się mniej bał żarcia z Lidla, niż z nieznanego sklepu za rogiem, gdzie można dostać odświeżane mięso i kiełbasę z 26-letnich puszek... chociaż sprawdzone małe sklepiki są najlepsze...
W Lidlu jest dobry płyn do spryskiwaczy, tego z Biedronki nie tykać - myślałem, że mi pompka wysiadła, już chciałem kupić, nawet się na szrocie pytałem, a okazało się, że z biedronki nie da się płynu zrobić...
|