Ankieta głupia jak dwa lewe kalosze, postaram się ją wypełnić. Częstochowy nie znam, bo to miasto jak miasto, za to okolica - Jura, to miejsce, gdzie zaczynam czuć się dobrze, i to nie tylko dlatego, że tam ślady naszej wielkiej państwowości widać, po prostu jest fajnie, do rany przyłóż.