Mi się też wydaje, że po prostu miałeś pecha. Przy ilościach w jakich są sprzedawane Lite Ony muszą się zdarzać takie przypadki.
Mój ojciec kupił kiedyś DVD sony i musiał od razu iść z nim do serwisu na gwarancji bo laser był wadliwy od nowości.
Ja mam Lite ona i nie narzekam. Choć może nie nagrywam zbyt dużo (400 płyt od marca zeszłego roku) to sprawuje się świetnie.
|