Oczywiście, ale chciałem Ci poprostu dać dobrą radę.
Moja odp. nie była w ogóle na temat, więc mogłeś poprostu ją zignorować.
Nie narzucałem Ci niczego. Poprostu powiedziąłem, jakie jest moje zdanie.
I chyba powiedziałem to w miarę kulturalny sposób.
A Ty i tak wybierzesz, co zechesz.
Wszyscy mamy wolną wolę i prawo do korzystania z niej. Prawda? :-)
Pozdrawiam i idę spać.