Dzięki, Ormianin za konkrety o to mi chodziło, ale ja się uparłam na Kalifornię w ostateczności Florydę, więc Kanada nie wchodzi w grę gdybym chciała lecieć do Kanady to bym naturalnie nie pytała o szczegóły w sprawie wizy...
Największym problemem jest tu własnie ta wiza i sposób jak ją zdobyć bez niej nie mam nic i dalsze planowanie nie ma sensu, a jedno wiem na pewno nie mogę w Polsce zostać. Czy ludzie w konsulacie sprawdzają takie rzeczy jak szkoła, którą planuję wpisać we wniosku, bo jak nie wpisze żadnej roboty, ani szkoły to na pewno nie dostanę, bo się zorientują :/ Jak wpiszę szkołę mając nadzieję, że nie będą tego sprawdzać to będzie dla nich wiadome, że muszę z tych "wakacji" wrócić. Na wizę J-1 się nie załapię, musi być turystyczna.
|