[rafalkam]

Mam problem przy ściąganiu z rapida. Mam w domu podzielony net przez router dlink-524 na 3 kompy. Gdy jestem sam w sieci to nie ma problemu - rapid leci 800kB/s. Jednak gdy jest jeszcze inny komp w sieci to transfer nie dość, że spada do jakichś 120kB/s to jeszcze co chwila przystaje.
Wygląda to mniej więcej tak, że wyświetla się prędkość pobierania 120kB/s ale ilość pobranych danych stoi w miejscu by po kilku sekundach trochę pobrać i znowu się zatrzymać - i tak w kółko. Plik w końcu się ściągnie ale trwa to znacznie dłużej. Nie ma znaczenia czy pobieram w przeglądarce czy programem - to samo jest.
Czy ktoś wie w czym rzecz, że tak się dzieje?