Parę cytatów z artykułu "iŚwiat wyznawców jablek" z Rzeczpospolitej 9.04.10
"Produkcja komputerów stanowi już tylko część działalności firmy z jabłuszkiem w logo. Miliony dolarów płyną do Apple nie tylko ze sprzedaży iPhone'a ale też z iTunesa i AppStore".
"Tylko w dniu sobotniej premiery nowego gadżetu Appla użytkownicy ściągneli ponad milion aplikacji. Szacuje się,że ten rynek w tym roku będzie wart około 6 mld. dolarów."
Wraz z debiutem ipada Apple zaczął walczyć z Amoazonem na e-rynku wydawniczym. Użytkownicy nowego gadżetu ze stajni Jobsa ściągneli w sobotę 250 tysięcy elektronicznych książek. Specjalna animacja daje czytelnikom e-książek wrażenie jakby naprawdę przewracali strony."
" I chociaż krytycy kpia,że iPad jest po prostu większym iPhonem lub iPodem touch na sterydach, to wedłucg firmy badawczej iSupppli do końca roku Apple może sprzedać nawet 7 mln. sztuk tego gadżetu."
Podobno na czerwiec zapowiadana jest premiera tabletu HP Slate. Ma on mieć wszystko to czego nie ma iPad (a brakuje mu USB, kamerki internetowej, czytnika kart SD, mozliwosci telefonicznych). Może więc bedzie ciekawie.
__________________
SITH LORD
|