Też to widzę, ale wcale nie jestem pewien, czy wnioski są takie proste.
Media pokazywały Prezydenta z różnej strony to prawda, ja jednak opinię o nim w dużej mierze kształtowałem na podstawie jego przemówień, poglądów. A te trudno zafałszować, jeśli ogląda się bezpośrednie wystąpienia czy czyta cytaty. Nie ukrywam, że nie miałem o nim dobrej opinii i to, co widzę teraz w telewizji raczej tego nie zmieni. Co najwyżej miejscami mam już trochę dość tej swego rodzaju obłudy, kiedy osoby, które tydzień temu na tej osobie wieszały psy i wyzywały (w różny sposób) od najgorszych, teraz nagle utożsamiają go z mężem stanu, ojcem narodu, obrońcą Polski i tym podobnym.
Najbardziej szczerze są dla mnie wypowiedzi osób, które twierdzą, że nie zgadzały się z jego polityką, ale współczują mu jako człowiekowi, który poniósł śmierć w wypadku. Ja widzę to podobnie.
__________________
neverending path to perfection..
|