marketing
Szkola marketingu!!!
Na przyjeciu widzisz fantastyczna dziewczyne. Podchodzisz do niej i mówisz:
- jestem swietny w lózku.
To sie nazywa marketing bezposredni.
Jestes na przyjeciu z przyjaciólmi i widzisz fantastyczna dziewczyne. Jeden z twoich przyjaciól podchodzi do niej i mówi:
- on jest swietny w lózku.
To sie nazywa reklama.
Widzisz fantastyczna dziewczyne na przyjeciu. Podchodzisz do niej i prosisz o jej numer telefonu. Nastepnego dnia dzwonisz do niej i mówisz:
- hej, jestem swietny w lózku.
To sie nazywa telemarketing.
Jestes na przyjeciu i widzisz fantastyczna dziewczyne. Wstajesz, poprawiasz krawat, podchodzisz do niej i nalewasz jej drinka. Przepuszczasz ja w drzwiach, podnosisz torebke, kiedy ja upusci, odwozisz do domu, a potem mówisz:
- a tak przy okazji: jestem swietny w lózku.
To sie nazywa Public Relations.
Jestes na przyjeciu i widzisz fantastyczna dziewczyne. Podchodzi ona do ciebie i mówi:
- slyszalam, ze jestes fantastyczny wlózku.
To sie nazywa marka
|