Cytat:
Napisany przez Berion
Ghost bywa zawodny, a dd nie kompresuje. ;]
W takim razie po co Ci te iso tych płyt? One naprawdę nie zawierają niczego innego/magicznego niż to co masz na tych partycjach.
Wg. mnie chcesz z igły zrobić widły.
Piszesz, że ten "firmowy program" robi iso a potem wypala, po wypaleniu zaś kasuje? To mam taką kiepską poradę: podczas nagrywania, brutalnie wyłącz w tym momencie laptopa, potem włącz i sobie przenieś te pliki gdzie chcesz. Pewnie ktoś poleci zaraz unlockera, ale u mnie rzadko kiedykolwiek coś uwolnił czego potrzebowałem. ;]
|
Są tym, co sprzedaje producent za kilkadziesiąt zł, są bootowalne, klikane, nie wymagają zewnętrznego softu, zawierają to samo co na partycjach ale w lepszej, bo mniej podatnej na uszkodzenia, formie.
Też mi przyszło do głowy go wyłączyć, i dorwać się do tego .iso z poziomu jakiegoś bootable linux, bowiem nie wierzę żeby nagle pod windowsem user zyskał do niego uprawnienia tylko dlatego że komp został uruchomiony ponownie. Ale to nieeleganckie rozwiązanie, wymaga popsucia płytki, wyłączenia lapka na twardo w trakcie pracy, a tak naprawdę to nie wiadomo jak zareaguje oprogramowanie do obsługi tej partycji na taką operację, a jak coś działa w takich trybach jak acer eRecovery (na wstępie zagląda do biosu po numer seryjny lapka) to średnio mi się takie widzi.
Ale jest to jakieś rozwiązanie.