Cytat:
tak jak mi kiedys przyszlos sciagac kupionego SIREN'a (10 GB) tak myslalem ze sie potne (mialem wtedy jeszcze 2 megabity) :-(...
|
Z tego co wiem, to SIREN był wydany w częściach, czyli zamiast ściągać całą grę, ściągasz I epizod, grasz, a w tak zwanym międzyczasie ściąga Ci się kolejny epizod. I to chyba najlepsze rozwiązanie jeśli chodzi o e-dystrybucję gier zajmujących ogromną ilość MB. Choć dla mnie e-dystrybucja dobra jest tylko dla małych, wręcz można powiedzieć mini gierek (jak choćby wspomniany PAIN). No bo nic nie zastąpi nam pudelka z płytą zawierającą naszą ulubioną grę. Po za tym jak przez te e-dystrybucję zakupić/wydać wersję kolekcjonerską.
Taką małą (na razie) próbką wyparicia tradycyjnej formy wydawnictwa było posunięcie z PSP Go!, a jakie to wzbudziło reakcje -
wiadomo