Dobrze tak skurczysynom - chodzi o krety.
Co do plotek.
Ludzie na potege wykupywali wode ze sklepow. MOze z magazynow dolozyli i tego nie widac bo po jakims czasie zdementowali info (plotke) o zakrecaniu wody.
Wody w kranach nie bylo w paru miejscach z powodu zaplanowanych remontow a potem spadlo cisnienie jak wszyscy sie na kranowe rzucili (2x wieksze zuzycie niz normalnie) - ktos na tym niezle zarobil
6-8 m we wro. W paru miejscach moglo tyle byc. Ale, ze nie mam dowodow wiec zamilkne
Jak na razie poziom wody wyglada bardzo uspokajajaco, tyle co coroczne roztopy.