Robin Hood z Russelem Crowe i Cate Blanchett. Plejada znakomitych aktorów - jeszcze Max von Sydow, William Hurt i znany z Ostrego Dyżuru , Scott Grimes, Eileen Atkins. Wszyscy hm.. jakby grali lepiej od Russela a szczególnie Cate Blanchett (Marion - postać z krwi i kości, energiczna i mocna) oraz Max von Sydow jako jej teść Loxley i matka Jana Bez Ziemi Elanor Akwitańska - Eileen Atkins. A RC jakiś wyciszony, jakby na dalszym planie. W porównaniu z Gladiatorem mniej uwidaczniają się jego przeżycia. Może w ten sposób zagrał zmęczonego 10-letnią krucjatą i wojną żołnierza - łucznika (nie rycerza ale saskiego szlachcica). Film sprawnie zrealizowany, akcja idzie wartko do przodu, niezłe sceny bitew i pojedynków. 8/10.
__________________
SITH LORD
|