Nie, nie miałem jeszcze czasu popełnić tego błędu...
Ale siostry pralka chodzi na nowych szczotkach, odgłosy jak startującego Tupolewa, ale po 3 wirowaniach zaczęły przypominać lądującego Boeinga.
Chyba jednak na razie wyżłopię piwo Brackie z Cieszyna...