Dobra - a więc jeszcze raz:
Teac 512EB - obojętnie czy w wersji box czy oem jest zawsze z Burnproofem. Należy tylko uważać na wersję OEM oznaczoną 512E (tylko E - bez B). Takowa jest bez burnproofa. Chociaż tak naprawdę już dawno takiej nie widziałem, aczkolwiek różne rzeczy w różnych sklepach sprzedają.
Różnice pomiędzy 512 a 516 - po prostu szybsza. Jeżeli szkoda ci paru złotych na zyskanie ok. 2 min. na jednej płytce, to daj sobie spokój i kupuj 512EB.
Czy OEM czy BOX - te całe oprogramowanie które jest dołączane do wersji box, bezproblemowo ściągasz z sieci - czyli Nero. Do tego zaciągasz jeszcze CloneCD i zestaw "domowego wypalacza" gotowy

Problem polega na tym, że jeżeli nie masz jakiegoś kolegi który jest "obeznany" z tematem, to sprzedawca skasuje cię jak "żyd za matkę" za kabelek IDE i zestaw śrubek.
Cztery śróbki potrafiły kosztować w sklepie, w ładnym pudełeczku 8 zł (!) a kabelk IDE ata33 10 zł.(!) SIC!
Czyli znowu wracamy do wersji BOX....
pozdrawiam