Otóż wczoraj zacząłem kombinować z LCD a PS2. Usłyszałem o GS Mode Selector. Gdy usłyszałem że jest to program scenowy, niezmiernie się ucieszyłem, pomyślałem "Hmmm będzie rozwijany, może coś w końcu dobrego zrobią, pomogę im przetestuje to cudo." Więc wypadałoby kupić kabel Component. Na allegro sprawdziłem znalazłem następującą ofertę
http://allegro.pl/item1057583214_kab...s3_gratis.html
Pomyślałem, hmmm niedrogo, to skoczę do najbliższego Media Marktu i sobie taki sprawię. Zaszedłem do tego sklepu znalazłem taki sam kabel tylko od SONY, zdziwiła mnie cena tego kabla, bo sobie zażyczyli... 129zł... no właśnie. I tutaj następuje pytanie... Czy Sony ma nas za idiotów? Albo ludzi którzy nie mają co robić z pieniędzmi? Ja rozumiem, pewnie kabel jest lepszej jakości, i przesyła lepszy obraz niż ten który wcześniej pokazałem, ale 120zł różnicy...
Gdy jeszcze w padach zrozumiem to, bo pady "nieoryginalne" padają po pół roku, albo roku. A "oryginalne" dualschocki, są lepiej wykonane, i wytrzymują presję gracza, który napier... w nie niemiłosiernie

To w przypadku tych kabli nierozumiem... Czy to jest podobna akcja, jaką nam oferował Microsoft? (dzisiaj na forum wyczytałem^^) Oferowało o wiele droższy wymianę dysku w Japonii w swojej konsoli, a dysk niczym się nie różni od wiele tańszego dysku SATA, tylko ta obudowa... (Może to było SONY? Teraz nie jestem pewien...)
Tak więc to znów jest wyciąganie ostatnich oszczędności na kliencie? Czy naprawdę ten kabel od SONY jest "iście" za***isty, aby przepłacać 120zł...