|
Dziadkom zepsuł się telewizor i trzeba będzie dość pilnie kupić coś nowego. Najchętniej kineskopowy, ale wybór z takich jest już praktycznie żaden, a jeszcze z nowych to już w ogóle.
Może więc coś z płaskich, ale wymagania są tu dość specyficzne. Przede wszystkim żadne FullHD i inne bajery - ma dobrze odbierać program ze zwykłych stacji telewizyjnych i tylko to (ewentualnie sporadycznie z magnetovidu, ale rzadko). Jest tam kablówka więc jakieś programy w HD pewnie z czasem się pojawią, ale znając tempo rozwoju takich rzeczy w Polsce, pewnie jeszcze dobre kilka lat minie zanim będzie tego zauważalna ilość. Na teraz ma dobrze odbierać zwykle standardowe kanały.
Dodatkowe żadne zewnętrzne głośniki nie wchodzą w grę, więc dobrze, aby telewizor grał przyzwoicie na tych wbudowanych, co w LCD wydaje mi się raczej niemożliwe. Ale może.
Czy coś takiego (aha - i cena w granicach rozsądku - jeszcze o tym nie rozmawiałem, ale raczej nie więcej niż 1000-1500 złotych, może więcej jeśli byłoby to uzasadnione) w ogóle można dostać, czy lepiej szukać jednak kineskopowego?
__________________
neverending path to perfection..
|