Cytat:
Zetoxa napisa***322;(a)
nic nie robić ... [/SIZE][/COLOR] [/B]
|
... a najlepiej nie jeść. No chyba, że jesz tylko po to aby przeżyć.

Wiem coś o tym, bo były takie czasy, że zrzuciłem 40k w ciągu pół roku i jakoś żyję. Przy każdej diecie najgorsze są pierwsze 3 dni - jak je przetszymasz to potem jakoś przywykniesz ... Ostrzegam, że żreć się będzie chciało jak cholera ...
No i przeb pamiętać o efekcie jojo... Fakt, że ostanio mi trochę przybyło i znowu będzie trzeba powalczyć. Z moich doświadczeń wynika, że najlepsza na to pora to wiosna i lato. Zimą człowiek siedzi dlugo w chałupie i tylko by żarł. Wiosną jakoś czuję mniejszy napór aby zaglądać do lodówki... 8) Oczywiście mógłbym tu ci z marszu zalecić kilka dieta-cudów i dużo ruchu, ale każdy musi do chyba dobrać indywidualnie. I nie ma zmiłuj się. Zapamiętaj - jeśli masz skłonności do tycia będiesz je miał do końca życia (tak jak wyleczony narkoman - zawsze już będzie narkomanem "w stanie uśpienia"). I jeśli chcesz być szczupły to niestety trzeba przy każdym kęsie zastanowić się czy był on niezbędny. Piszę to ze smutkiem bo to się tyczy także mnie

. Ale powiadają - Prawda cię wyzwoli ...