Hehhehe.
Ale wiecie jak to jest, kupuje sie taki telefon jaki sie chce a nie na odwrót.
Więc każdy chwali ma to co ma - bo zazwyczaj to mu sie podoba.
Widziałem iPhone 3G w akcji - nie powiem podbał mi sie. Szybki i efektowny.
Na pierwszy rzut oka mój gsmart WM6.0 sie chowa. Przyznaje bez bicia.
I to chyba właśnie o to chodzi w iPhone. On sie po prostu ludziom podoba.
Ale czy zamieniłbym sie? Oczywiście że nie. Jeśli już to na Androida, ale dopiero jak doczeka sie porządnej nawigacji. Android z tego co widziałem wcale nie prezentuje sie gorzej od produktu Apple.
Ale google też święte nie jest i zdalne usuwanie aplikacji z telefonu bardzo mi sie nie spodobało.
To jest super, miny są bezbłędne:
http://applefobia.blox.pl/2010/06/Ja...-pierwsza.html