Jezeli nadal bedzie zachowana wzmianka w kontrakcie o mozliwosci zerwania umowy bez konsekwencji dla Kubicy, to cala sprawa ma chyba tylko na celu zapewnienie miejsca pracy dla Roberta.
Swoja droga Renault wyraznie siedzi na ogonie najlepszym i odgryza skutecznie czesc zwycieskiego tortu, gdy tylko jakis Hamilton lub Button popelnia blad. Moze znow uda sie dopracowac bolid tak, aby walczyl o mistrzostwo, tak jak za czasow Alonso.