Chyba się wybronią przed dyskwalifikacją.
Race Engineer Massy wyjaśnił, że informacja powyższa była przekazana po to, by Massa wiedział, że Alonso siedzi mu na ogonie i będzie cisnął (czyżby Massa nie miał wstecznych lusterek?)
Zaś Massa oświadczył po wyścigu, że przepuszczenie Alonso to była wyłącznie jego decyzja (kurde, jaki uprzejmy, no...).