Ja z 2 miesiące temu zmieniłem mojego wysłużonego PowerShota A420 na
Olympusa SP-600 UZ. Miałem w zasadzie już upatrzonego Canona SX120 IS, ale miał on gorszy zoom i pozostałe parametry przy tej samej cenie.
Ogólnie mam mieszane odczucia, bo aparat jakościowo jest bardzo dobrze wykonany, ma świetną obsługę i bardzo dużo nowoczesnych możliwości, np.: wyjście HDMI, nagrywanie filmów HD (720p). Jednak zdjęcia robi bardzo przeciętne, przede wszystkim ciężko z ostrością i stabilizacja działa jak dla mnie bardzo słabo. Kolory też mogłyby być lepsze. W tych samych warunkach światła jedno zdjęcie potrafi wyjść jaśniejsze a inne ciemniejsze. Tryb auto potrafi zupełnie źle działać, przykładowo ustawił raz na otwartym słońcu czułość ISO 1600 i wszystko wychodziło z ogromnymi szumami. Trzeba było zablokować parametr ręcznie. Innym razem już było ok.
Miałem też ogromne problemy z ostrym sfotografowaniem obiektu w ruchu (idący powoli człowiek), w zasadzie okazało się to jak do tej pory niemożliwe. Dopiero kilka dni temu odkryłem tryb do fotografowania obiektów w ruchu, ale jeszcze nie testowałem skuteczności.
To takie pierwsze odczucia i istnieje oczywiście możliwość, że po tak krótkim czasie nie potrafię obsługiwał jeszcze prawidłowo tego sprzętu

. Choć w trybie auto nie ma nic do zmiany i tak jak pisałem nie zawsze działa prawidłowo.
pozdrawiam