Wydaje mi się,że Apple prowadzi politykę przywiązania do siebie userów także na poziomie peryferiów. No cóż - komputery Amiga czy inne Macki też nie były "otwarte" jak PCty. Myślę,że Jobs cierpi,że jego maszyny mają procki Intela - kiedy miały Motorole czy Power PC jego komputery były "Inne" (przez duże I) niż blaszaki z wnętrznościami od Sasa do Lasa. Dlatego jego system sadzi się (legalnie) tylko na kompie, ktory jest oznaczony Jego logiem.
Czy to źle ? Z punktu widzenia Apple nie. Z mojego też nie, bo na produkty Appla typu Mac nie stać mnie a Ajfona nie lubię i nie kupię. Ipada też nie, prędzej jakiś wytwór HP czy Acera. Jeśli Apple ma taką drogę to jego sprawa. Nie powinien jednak łupić aż tak klienteli. Ale cena to ekskluzywność a Mac chyba chce być kojarzony z czymś lepszym, nie dla gawiedzi. Choć Ajfona używa właśnie gawiedź bo jest dla niej prosty (albo się jej tak wydaje).
__________________
SITH LORD
|