Przydałby sie jeszcze Homebrew na X360.
Na Dreamcascie to było fajnie, wkładało sie płyte i homebrew działało bez żadnych przeróbek

A tu takie sprzęciki sie marnują.
Ale ja juz przestałem walczyć, X360 mam nieprzerobiony a do telewizora podłączyłem komputer (na razie mały dell GX280).
Nie ma to jak sobie samemu złożyć energooszczędny cichy komputer z bezprzewodową klawiaturą/myszą, wifi, bluetooth, pasywny radeon na pokładzie.
Jak sie postaramy będzie 100% chłodzony pasywnie.
Bez łaski i po co komu konsola?