Cytat:
Napisany przez M@X
ale mowimy tu o programach pisanych - jak to juz zwyklem kiedys napisac - "przez pryszczatych nastolatkow". I z calym szacunkiem dla umiejetnosci programistycznych powyzszych (bo wiem ze tacy na tym forum sa), to jednak ich twory nigdy nie beda tak doskonale, bezbledne i (co dla mnie i wielu wazne) estetyczne, co wbudowane w firmware opcje dodane przez producenta.
|
...i ubogie w obsługę tego czy owego. ;]
XBMC był brzydki? Zabugowany? Widziałeś kiedyś program bez bugów? Taki zwyczajnie nie istnieje... Ja w swojej karierze na Xbox'ie ani razu nie miałem problemu z wcześniej wspomnianym wynalazkiem, a i ma kilka bardzo ładnych skinów. Też bardzo cenię sobie wygląd, jednak ważniejsza od niego jest funkcjonalność, której lata świetlne komercyjnym produktom.
Dlaczego XBMC? Bo to idealny przykład potęgi homebrew! Programu, który nie ma sobie równych w tej kategorii, czyli odtwarzaczy multimedialnych.
Cytat:
jak np. pakiet biurowy iWork czy
|
Czym iWork odbiega od OpenOffice? Mam nadzieję, że nie powiesz mi że tylko stylistyką (serio pytam).
Cytat:
To Wy, antyfani, nie pamietacie o jednym. Ze w Mac OS X nie ma nikomu znanej z systemow z Redmond aktywacji. Tutaj zabezpieczeniem jest sprzet. I to dla mozliwosci pracy na najwygodniejszym, najstabilniejszym i najladniejszym systemem operacyjnym dla uzytkownika koncowego (i to zdaniem m.in. redaktora naczelnego... PC Magazine (sic!) przeplacamy za sprzet.
|
Ja jestem nie tylko anty fanem, ale i zagorzałym przeciwnikiem głupot w stylu iUSB, tworzenia sztucznych standardów, szpiegowania, zdalnego sterowania moim hw i pakowania DRM do wszystkiego czego się da. Nie jestem przeciwnikiem OSX, ani nawet jabłka, gdyby nie ta zaporowa cena, która ustalana jest z kosmosu to sam chętnie bym poświęcił mu trochę czasu.
Twój problem M@X, polega na tym, że dla Ciebie liczy się (tak wnioskuję z naszych rozmów i Twoich postów) tylko wygląd i opcja turn off brain0:/. To tak jakbyś chciał mieć samochód*, któremu mówisz "stary podwieź mnie do roboty, a ja się idę kimnąć".
najlepiej jakby był jeszcze biały, świecący i bardzo ładny.Tylko z jednym rodzajem opon i specjalną benzyną, którą można kupić tylko na jednej stacji.* ;]
Moim zdaniem takie myślenie prowadzi do wypaczeń i patologi. Zresztą tu już nie tylko mowa o informatyce, ale i wiele innych dziedzin naszego życia.
Cytat:
W mojej opinii Apple wkrotce pokaze swoja konsole
|
A ja myślę, że wręcz przeciwnie. Wprowadzą tego iLive'a na wszystkie swoje platformy i rozpoczną tym samym propagację chmur. Co ja uważam za czyste zło, ale to już temat na inne posiedzenie. ;]
- - -
Cytat:
Napisany przez Patrix
Bieron pewnie napisze więcej - do czego praktycznego można by to jeszcze użyć.
|
PS3 obsługuje tylko DivX6 (kontenery avi), DVD-Video, BD-Video, Atrac i MP3 (CBR...). No sorry Sony, ale jak na sprzęt za tysiąc złoty to żenująco mało.
No właśnie, dali by możliwość zrzucania całych gier na zew. HDD lub wewnętrzny (z płytą w środku do weryfikacji, trudno, przeżyłbym to). Przywrócili OtherOS, odblokowali w nim RSXa i wszystkie rdzenie. Przywrócili Javę z USB i BD-R/RE. Dodali obsługę Matroski, FLAC. Możliwość backupu *wybranych danych* (w tym trophy) - ale luzem, bez jakichś głupich szyfrowanych TPMem VFSów. Możliwość zrobienia kopii save'ów z copy prohibited (choćby i na ich serwerach, trudno, też bym to przełknął).
...I nie potrzebowałbym żadnych 'dżeilbrejków'. A tak, cała nadzieja jak zwykle w scenie. Piractwo jest produktem ubocznym tej patologii. Marzą mi się po prostu czasy powrotu do komputerów zamkniętą architektórą na których można było robić wszystko. Takim substytutem są konsole, które kupuję głownie do gier (tak, tak M@X, do gier, *głównie* ;]).