Złożenie komputera zamiast konsoli ma też tą zaletę, że daje sporo satysfakcji.
Dwa lata temu ze starego terminala za 99zł złożyłem sobie mały serwer.
Pasywne chłodzenie, działa 2 lata w trybie 24/7 i pobiera 20W energii (z tego aż 8W pobiera HDD 160GB).
Potrafi zrobić wszystko, od serwowania PHP i cache HTTP po masowe ściąganie z rapidshare.
Nie obyło się bez lutowania kabelków i upychania HDD do obudowy wielkości książki, ale to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż najbardziej rozbudowane routery.
Spójrzmy prawdzie w oczy - konsola nigdy nie będzie miała szans z PC, jeżeli jej producent sie o to nie postara. Chociażby ze względu na brak porządnych narzędzi programistycznych dostępnych dla każdego. Jak cztam wątki o PS2 to jest delikatnie mówiąc jakaś masakra w której tylko Berion sie orientuje.
Ale oczywiście życze scenowcom jak najlepiej
Bardzo lubie alternatywne platformy. Niestety dla przecietnego zjadacza chleba najtaniej i najlepiej jest złożyć coś oparte o PC.
Wolałbym serwerek na dwuprocesorowym ARM. Ale co zrobić jak takiego czegoś po prostu sie nie kupi.