Jeśli to prawda z tymi włóknami, to rzeczywiście mogą być trwalsze, oby.
Nie żal mi wydać kasę na coś, co będzie trwałe i dobre, tylko że ja już przestałem wierzyć w garbate aniołki.
Producenci zwykłych żarówek chyba już osiągnęli granicę w dążeniu do minimalnej trwałości żarówek, a brylują w tym Philips i nasza Piła (też Philips). Reszta niewiele lepsza.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|