Nie ma co wojować. Apple to firma jak każda inna. Microsoft ani Sony nie jest lepszy.
Do komputerów Mac nic nie mam, poza tym że wolałbym żeby były na PPC a nie wszędobylskim x86. Jakie to dziwne że ta architektura zabiła już pare lepszych i nowocześniejszych, które miały ja zastąpić (Alpha, MIPS, ARM, PPC).
I zepchnęła je do małych urzadzeń typu telefony i konsole.
MacOS pochwalam, wreszcie przyjazny dla użytkownika UNIX. Linuxy dla mnie to porażka. Co by nie mówić o Windows jest bardzo dobry ale ... po prostu za drogi
Czy podoba mi sie polityka Apple? Nie. Ale tak samo nie podoba mi sie polityka M$, Sony czy ostatnio Google. Ale to są firmy do zarabiania pieniędzy, to co sie dziwić.
Jedyne co mnie drażni, to fakt że wypuszczają okrojone z możliwości produkty (iPhone na przykład) i zachwalają jak ósmy cud świata, dając przy tym cenę 4500zł za telefon.
Ale z drugiej strony ... to nie jest zabronione. Nintendo też wypuściło zacofaną konsolę która przegania w sprzedaży X360 i PS3 razem wzięte, choć kosztuje o wiele za dużo (kontrukcja Wii ma prawie 10 lat, koszt produkcji dziś pewnie zerowy).
Wielkie brawa dla nich, takie są realia wolnego rynku że nie zawsze to co najlepsze najlepiej sie sprzeda.
Skoro mi sie nie podobają, to ich nie kupuje. Ale do firmy nic nie mam. Doskonale sobie radzi. Robi produkty trafiające w gust i potrzeby typowego użytkownika. Łatwe w obsłudze, ładne i solidne.
A że ja wole złożyć sobie peceta sam niż kupić gotowca obłożonego plombami z preinstalowanym systemem - to moja sprawa

Ale takich ludzi jest mało. Apple nie jest dla nich.
PS. Prawde mówiąc wolałbym złożyć sam sobie Amigę, ale ona też nie była "zrób to sam" a dziś to już martwa platforma. Zrobie sobie kiedyś pseudo Amigę HTPC.