IMO jeżeli nie podoba nam sie polityka Sony, to po prostu nie kupujmy jej produktów.
Zamiast walczyć z Sony, M$, Apple czy Google - można po prostu olać ich wyroby.
Nikt mnie nie zmusza do posiadania ich wykastrowanych do granic konsol.
Mam X360 i nie robie z nim nic poza graniem. Do KAŻDEJ z pozostałych rzeczy powiedzmy sobie szczerze konsole są do dupy i lepiej sobie kupić peceta.
Gry kupuje na allegro. Są tanie, ale też nie kupuje na zapas byle czego - bo po co skoro i tak w to nie zagram.
Zedrzeć z siebie nie dam (tak jak każdy normalny uważam że ceny gier w sklepach są CHORE).
A co do JB to nie oszukujmy się - niestety JB służy głównie do odpalania nielegalnych gier. Nawet na naszym forum są głosy broniące go "bo gry są za drogie", "że mamy za małe zarobki".
No właśnie, więc po co zawyżać sztucznie sprzedaż konsol w naszym biednym kraju? Jak kogoś nie stać NA GRY to niech nie kupuje konsoli. Ostatecznie od braku rozrywki sie nie umiera, a jak mnie nie stac na paliwo to też go przecież nie kradnę - tylko odpuszczam zakup auta.
W najgorszej sytuacji są "szlachetni scenowcy" tacy jak Berion. Którzy nie chcą piracić gier, ale chętnie zrobiliby z PS3 coś bardziej użytecznego. Jednak jeżeli producent urządzenia aż do tego stopnia z tym walczy, to niech sie wypcha...
Powinni zrobić JB bez możliwości odpalania piratów, wtedy cieżej byłoby sie przyczepic.
@armorsnake
Ale przecież o to właśnie chodzi.
Konsole są dla graczy, raczej zamożnych graczy. Graczom dają rozrywkę, a firmie pieniądze.
Jeśli konsola nie daje rozrywki - to gracz nie zapłaci i pójdzie do konkurencji. A w drugą stronę - jeżeli ktoś nie chce płacić - to firma ma go w dupie i nie dostarczy mu rozrywki.
Proste, nie ma co sie rozpisywać.
Nie mozna firmy nazwać złodziejami ile by za grę nie chcieli. Oni nikogo nie zmuszają do grania. Ludzie sami chcą.
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 29.09.2010 o godz. 14:34
|