Kilka postów wyżej pisałem o 'naprawie' gwarancyjnej jakoś sprzed roku.
Gdzieś tu nawet pisałem, że z tym dyskiem znowu zaczęły się problemy, rzecz naturalna- bady (a hdd był cały czas w kompie- nienoszony), nabijał też licznik ilości rozpędzania talerzy zanim nastąpiłą synchronizacja etc itp.
Dysk oddałem znowu do proline, powód reklamacji j/w oczywiście jak zwykle miła obsługa
![:-]](images/smilies/].gif)
Po miesiącu ( dysk czekał sobie pół miecha jeszcze u nich bo nie miałem czasu zajechać po to) okazało się, że Seagate wymienił mi ten dysk na nówkę sztukę
ST3500418AS - ma połowę mniejszy cache i jest tańszy no ale trudno faktem jest, że myślałem nad zamianą na ten model (bardziej by się opłacało gdyby mi oddali pieniądze, kupiłbym ten i by w kieszeni $$ jeszcze zostały).
Tak czy inaczej miałem już dość cyfry .11 i jestem zadowolony tym bardziej, że umowa gwarancyjna w proline już mi się na tygodniach kończy a nowy dysk u producenta ma gwarancję do 2013r.
Tak czy inaczej żegnam się z tym tu oto tematem