Podgląd pojedynczego posta
Stary 28.11.2010, 03:05   #25
seeti
Nowy na forum
 
Data rejestracji: 28.11.2010
Posty: 1
seeti w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Od jakiegoś czasu szukałam recenzji odnośnie konsoli overmax ale o dziwo nic na sieci nie ma. Chciałam kupić taką dla córki (6 lat) i się po prostu zastanawiałam czy to się do czegokolwiek nada. Aż w końcu trafiłam na to forum. Może w skrócie powiem że chciałam znaleźć konsolkę głównie niedrogą i nadającą się dla dziewczynki (gry bez przemocy) i pomyślałam że takie coś nie byłoby głupim pomysłem. Często podróżujemy i chodziło głównie o to żeby córka miała co robić w drodze. W końcu zdecydowałam się na zakup konsoli overmax ov-girlplayer. Jako że nigdzie w sieci nie ma sensownych opinii postanowiłam coś napisać aby rozjaśnić innym rodzicom czy warto.

A więc zacznijmy od tego że trzeba sobie sprecyzować czego się od takiej konsolki wymaga - ja nie wymagałam dużo chociaż miałam nadzieję że graficznie gierki wyglądają tak ja w reklamie. Oczywiście nic bardziej mylnego. Są to zwykłe najprostsze gierki, żadnych rewelacji jeśli chodzi o grafikę. Menu z grami - zwykła lista z tytułami gier, żadnego obrazowego menu które mogłoby nakierować dziecko jakiego typu jest to gra (oczywiście tytuły gier w języku angielskim). Z drugiej strony nie jest to takie złe bo zanim dziecko przejrzy wszystkie gierki to czas leci, a w końcu o zabicie czasu tu chodzi
Nie chcę jednak żebyście pomyśleli że całkowicie skreślam tę konsolę. Ma ona również swoje plusy.
- cena (dla małego dziecka które nie wiadomo czy w ogóle będzie tego typu zabawą zainteresowane to dobry sprawdzian - spodoba mu sie klikanie to z czasem gdy podrośnie śmiało można zainwestować w droższą konsolę)
- dużo gierek, naprawdę jest w czym wybierać. Może i są one proste ale zajmujące.
- gry poziomowo dostosowane do młodych graczy - nie ma sytuacji że dziecko się zniechęca bo nie może przejść jakiegoś poziomu

Powiem tak - ja osobiście polecam tą konsolę dla najmłodszych graczy, dziecko starsze jest już bardziej wymagające, chce innego typu gier raz innej jakości jeśli idzie o grafikę. A dla dzieciaczka (4-8 lat), który zaraz konsolę gdzieś chlapnie, to mu spadnie, to się pomoczy, zarysuje, jest to idealna zabawka. I tak to trzeba traktować - nie jako poważną grę na którą trzeba chuchać i dmuchać bo sporo kosztowała, tylko jak zabawkę dzięki której nasza pociecha zajmie się przez jakiś czas. Ja osobiście mam jeszcze synka (2 latka) i wiedziałam że muszę się też liczyć z tym, iż prędzej czy później sie do niej dorwie Także na ten etap przejściowy w zupełności im takie coś wystarczy. A z czasem jak synek przestanie rzucać czym popadnie a córka podrośnie, kupie jej coś poważniejszego.
seeti jest offline   Odpowiedz cytując ten post