Całkiem dobre webasto to farelka 2kW z termostatem wsadzona na pół godziny do auta.
Trzeba mieć tylko gdzie ją podłączyć.
Auto od razu sie "odśnieża", szyby "odskrobują" itd
W tamtym roku musieliśmy tak 3 samochody ogrzać, bo pokryła je centymetrowa warstwa lodu. Skrobaczka mogła go tylko zarysować, a odmrażacz po nim spływał
Webasto jest dobre, ale drogie. Do tego w niektórych samochodach, np Roverku 75 sprawia niestety bardzo dużo problemów.