Cytat:
To nie jest cytat, to jest esencja z wynurzeń tego gostka z drugiego linka.
|
Raczej
TWOJA interpretacja tego co tam jest napisane

Nigdzie nie napisał, że spędza tam 24/7;
Nigdzie też nie napisał, że: "piszę, piszę, piszę... Żeby wszyscy znajomi wiedzieli, co w tej chwili robię";
No i takiego czegoś: "że akurat podrapałem się po jajach. Tak dużo piszę, że na czytanie mam coraz mniej czasu, tak mnie te ludzie interesują..." też nie napisał
Świetnie mi pasuje ten dowcip:
Cytat:
Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody? - Oczywiście, prawda. Tylko nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie na Placu Czerwonym tylko na ulicy Rewolucji, nie samochody tylko rowery i nie rozdają tylko kradną.
|