Zacier widziałem trochę ponad rok temu na koncercie, był supportem przed KULT-em, trasa listopadowa. Mam bardzo kiepskie wspomnienia, gostek z gaciami na głowie wykrzykiwał hasła typu "odbyty w góre" i generalnie miał non stop problem z proktologą. Nawet ciężko powtórzyć co on wygadywał. Do tego grali za długo i bardzo kiepsko, ludzie byli mocno znużeni. Nie mam pojęcia czemu Kazik tak ich zachwala i za co.
Natomiast Ewan Dobson zrobił na mnie duże wrażenie. Słucham sobie go od rana i jestem pod wrażeniem. Ma bardzo nietypowy styl gry, momentami aż trudno uwierzyć, że to tylko gitara.
pozdrawiam
__________________
Lite-On iHBS 212, Pioneer BDR-209EBK
|