pali - Twoj wykres jest stupricentowo prawdziwy :-)! Nikt normalny nie kupuje tam, gdzie najdrozej. Co nie zmienia faktu ze produkt dobry kosztowac MUSI...
andy - kolejny raz bzdury piszesz. Produkty firm konkurencyjnych nie sa porownywalne z Apple, tylko wiele gorsze. Chodzi tu o stabilnosc, szybkosc dzialania i prostote uzytkowania, ktora w przeciwienstwie do Windows i Android nawrt laikowi nie sprawi problemu. Produkty sa kastrowane? Jasne ze tak. Nie moze zaden element zachwiac plynnej i idealnej architektury "skrojonej na miare". Jak mowi Jonny Ive - gdy cos nie jest absolutnie niezbedne, to nie jest w ogole potrzebne... A gdyby Apple mialo uzytkownikow to na pewno wspieraliby sprzet do trzeciej generavji wstecz WLACZNIE. Pokaz mi producenta telefonow komorkowych ktory zagwarantuje mi ze za 2 lata bede mogl wgrac na moj telefon najnowszego wtedy Androida. Oczywiscie oficjalnie, a nie przez kombinacje wymyslone przez pryszczatych nastolatkow myslacych ze sa fajni naruszajac licencje... Co do modelu biznesowego opartego na "haraczu" odprowadzanego przez producentow gier dla producentow konsol to znowu sie mylisz - model ten stosuje zarowno Sony jak i Nintendo. Podobnie zreszta jak Microsoft i Apple, bo to uczciwy uklad - inaczej developerzy musieliby wydawac gry na PC, gdzie prawie wszyscy gry sciagaja.
A jesli to kogos obchodzi, to moj iPhone 3G S kosztowal 2 300 PLN. W tej cenie chodzil wtedy model 16 GB, a mnie udalo sie kupic za tyle wersje 32 GB.
__________________
"Android to syfiasty, zabugowany, irytujący, zaprojektowany przez idiotów, lagujący, udający otwarty i wolny system." - sobrus
Hosting na świetnych warunkach z rewelacyjnym wsparciem:
|