Bo i to jest dobry dysk. Ma tylko jeden talerz, więc jest cichy. Jeśli chcesz sobie zostawić starszy komp jako drugą maszynę, to warto taki kupić, jeśli ten nowy stanie się one and only, to nie widzę większego sensu pakowania kasy na nowy HDD (choć są one obecnie tanie jak barszcz). Już wolałbym dodać trochę kasy na lepszy zasilacz, czy obudowę.
BTW, skoro o zasilaczu mowa - dla mnie osobiście nowy komp absolutnie nie równa się nowa obudowa, jeśli buda jest dobra, to może mieć i 125 lat. Ale zachodzi w mojej głowie spora zależność nowy komp = nowy zasilacz, o ile ten stary nie jest markowy - nie ma nic gorszego niż nadgryziony zębem czasu zasilacz hojnie obdarzający woltarzową czkawką nowego ślicznego Core i7