Podgląd pojedynczego posta
Stary 22.01.2011, 12:42   #12006
pali
Թ
 
Avatar użytkownika pali
 
Data rejestracji: 14.02.2003
Posty: 3,066
pali wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>pali wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>pali wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>pali wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>pali wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>
Mieszkając na wsi, przeczytałem w Słowie Podlasia art. o drodze, którą miano budować w jakiejś pipidówie. Koszt zatwierdzonej do budowy drogi asfaltowej wyniósł X, a opozycja wójta poleciała do gazety z informacją, że budowa drogi betonowej byłaby tańsza i lepsza z różnych względów (trwałość etc).
W następnym numerze wójt wyjaśniał: "To wszystko teoretycznie racja. Ale z czego robi się beton? M.in. z cementu. A cement każdemu przyda się. Stąd przy budowie najpierw połowę ukradną. I nie będzie taniej ani lepiej."

Ja też kiedyś poszedłem do swojego wójta w jakiejś sprawie. Przy okazji oznajmiłem mu, że właśnie kończona hala sportowa jest niemodna, że po co na wsi hala sportowa, że to relikt minionej epoki - i że lepiej przerobić halę na basen.
Na co wójt: "Panie P., pan masz teoretycznie rację. Ale pan nie wiesz co zrobi pierwszy klient pańskiego basenu. A ja wiem, bo wójtem jestem od 1976. Otóż pierwszy klient przyjdzie i do wody NASRA. Basen będzie za dwa pokolenia, jak już mnie nie będzie a pan będziesz w moim wieku."

Darmowy Internet dla całej wsi też mi wójt odradzał, mówił że gorzko tego pożałuję. Wcześniej załatwiłem pozwolenia dla dostawcy Wi-Fi, potem z wójtem byłem w TP załatwić infrastrukturę dla Neostrady (załatwiliśmy), ale o darmowym Internecie tamten nie chciał słyszeć.

Spróbowałem za kadencji następnego wójta. Od razu na sesji Rady Gminy znalazłem im oszczędności w obsłudze IT, które pozwolą prawie w całości sfinansować mój projekt (ostatecznie brakowało 2,5 tysiąca zł na wdrożenie, czyli w skali gminy marne grosze). Przedstawiłem im obszerną dokumentację, wraz z cennikami, opinią radiofalowca itd itp Wszystko niby fajnie a po kilku dniach usłyszałem, że "ten P. to już się wziął za okradanie Gminy". Miał rację, pomyślałem. Popełniłem błąd, że dla siebie nic nie chciałem.

Bo to jest Polska.
pali jest offline   Odpowiedz cytując ten post