No i ładnie
Pierwszy skok Kamila rewelacyjny, drugi też nienajgorszy. Żyła w pierwszym średnio (ale nie źle), w drugim już zupełnie dobrze, Hula na stabilnym dobrym poziomie. Na tym tle Małysz nie wydawał się błyszczeć (co jednak biorąc pod uwagę świeży powrót po kontuzji jest zupełnie zrozumiałe), szczególnie w bezpośrednim porównaniu z Niemcem (ten to jakiś nowy niespodziewany kandydat do zwycięstw w mistrzostwach świata). Jednak jak się później przyjrzałem, to Małysz - podsumowując obydwa skoki - standardowo był najlepszy

(ale różnica w porównaniu do Kamila duża nie była).
Choć w sumie skoki Polaków wyglądały tak dobrze, to generalnie tu się daleko skacze (patrzyłem na innych zawodników - również słabszych - którzy także daleko lecieli), to jednak trzecie i prawie drugie miejsce nie bierze się znikąd. Generalnie jest dobrze i zaczyna to powoli przypominać lato