No tak, chyba nawet rozumiem. Przeczytałem
przykładowy scenariusz, tam podano jako metodę cache-poisoning DNS, ale są i inne metody. Racja.
Ale jeśli np. robię site dla zamkniętego kręgu i userom wcześniej podaję root certificate mojego CA, to chyba już niczym to nie będzie różnić się od Thawte, CERTUM itp?
Co na to Firefox powie, nie będzie się pluł?
Możliwe, że to nie ma sensu, co mówię