Bardzo dobrze, że słabo wychodzi sprzedawanie wszystkich usług w pakiecie.
Taki model prowadzi do tego, że duże firmy próbują ograniczyć użytkowników łącza internetowego do pobierania swoich treści; do aktywności w obrębie swojej sieci.
Przykładami takiego modelu są Facebook, sklep Appla, niektóre posunięcia Google, czy właśnie sieci kablowe, ale na Zachodzie.
Mi TP nie chce przedłużyć umowy na neo bez pakietu TV, który dodaje "za darmo". A wała, albo będzie bez TV albo wcale. Dla zasady. Bo sieć ma być demokratyczna